Zanim Palenica stała się jedną z najchętniej odwiedzanych atrakcji turystycznych w Pieninach, tutejszy wyciąg krzesełkowy był symbolem nowoczesności i nadziei na rozwój górskiej turystyki po przemianach lat 90. Archiwalne zdjęcie pokazuje początki tej inwestycji – surową infrastrukturę, pierwsze podpory i charakterystyczne dwuosobowe krzesełka, które budziły tyleż emocji, co zachwytu.
Kolej linowa na Palenicę została oddana do użytku 21 września 1991 roku jako dwuosobowa kolej krzesełkowa z łączną liczbą 126 krzesełek. Trasa kolei o długości 783 metrów przebiega przez 13 podpór, w tym dwie podwójne. Różnica wzniesień wynosi 263 metry.
Kolej zaprojektowano z myślą o zróżnicowanej przepustowości:
– 1200 osób na godzinę zimą,
– 800 osób na godzinę latem.
W budynku dolnej stacji znajdowała się wówczas restauracja oraz hotel PKL oferujący 10 pokoi dwuosobowych. Przy obiekcie ulokowano także parking oraz małą oczyszczalnię ścieków typu „bioblok”. Z kolei przy górnej stacji powstał bar dla narciarzy i turystów, stanowiący popularne miejsce odpoczynku.
Wyciąg na Palenicę służył zarówno narciarzom, jak i turystom pieszym, umożliwiając szybkie dotarcie na szczyt z zapierającym dech widokiem na Tatry, Beskid Sądecki i Przełom Dunajca. Dla wielu była to pierwsza górska przygoda – z odrobiną dreszczyku przy wsiadaniu, ale i ogromną satysfakcją na górze.
Dziś nowoczesna kolejka działa przez cały rok, a Palenica to jedno z najważniejszych miejsc na turystycznej mapie Szczawnicy. Ale patrząc na tę starą fotografię, łatwo przypomnieć sobie klimat tamtych lat – kiedy wszystko dopiero się zaczynało.
Fot. Andrzej Mikołajewicz











