To niewątpliwie jedna z największych atrakcji turystycznych nie tylko Pienin, ale i Polski. Organizowany od ponad 200 lat spływ Przełomem Dunajca po raz pierwszy został zorganizowany na początku XIX wieku dzięki węgierskim właścicielom zamku w Niedzicy. Później tą atrakcję spopularyzował Józefa Szalay, właściciel zdrojów w Szczawnicy. Dziś w spływie Przełomem Dunajca podczas sezonu trwającego od kwietnia do października rocznie uczestniczy ponad 200 tysięcy osób. Rekordowy był 2021 rok. W spływie wzięło udział 340 tysięcy turystów. Jutro, 1 kwietnia startuje spływ Przełomem Dunajca Anno Domini 2022.
Przez ostatnie dni trwały intensywne przygotowania do rozpoczęcia sezonu flisackiego i organizacji spływu Przełomem Dunajca. Jak mówią flisacy, przygotowania do każdego kolejnego sezonu trwają praktycznie całą zimę. Flisacy odwiedzają różne targi i konferencje turystyczne, drukują materiały promocyjne, reklamują spływ, a przygotowania sprzętu: łodzi i samochodów obsługujących spływ rozpoczynają się już w połowie marca. Sprawdzanie sprzętu i usuwanie ewentualnych usterek trwa do ostatniego momentu przed rozpoczęciem sezonu.
„Jeśli ktoś ma sprzęt z poprzedniego roku, to musi go zabezpieczyć, zreperować drobne usterki, uzupełnić zużyte spryski. Jeśli wcześniejsze łodzie nie pozwalają na bezpieczne pływanie, to taki flisak musi zrobić nowy zestaw lub wymienić pojedyncze czółna. Nowe też trzeba zabezpieczyć i skompletować pozostały sprzęt. Wczoraj łodzie przeszły przegląd przez odpowiednie komisje i zostały dopuszczone do spływu. Koryto rzeki również zostało sprawdzone przez te same komisje podczas kontrolnego spływu. Stwierdzono, że Dunajec jest drożny i nie zaszły większe zmiany na trasie” – mówi w rozmowie z portalem mojepieniny.pl jeden z przedstawicieli powstałego w 1934 roku Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich na rzece Dunajec, organizatora spływu.
Wczoraj jak powiedział nam jeden z flisaków zostało odebranych 26 kompletów łodzi. Kolejne odbiory odbędą się jeszcze w połowie i pod koniec kwietnia oraz przed samymi wakacjami. Flisacy przewidują, że w lecie będziemy mieć około 250 łodzi, podobnie jak w poprzednich latach.
Spływ Przełomem Dunajca niezmiennie od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów. Dziś startuje z przystani w Kątach, ale nie zawsze tak było. Kiedyś, przez zbudowaniem zapory w Niedzicy i powstaniem Jeziora Czorsztyńskiego początek spływu miał miejsce pod Zielonym Skałkami w Czorsztynie. W Czorsztynie na wysokości zamku w Niedzicy do końca lat 60. XX w. była słynna przystań flisacka, która zniknęła wraz z budową zapory. Przystań w 1975 roku przeniesiono do Kątów, a trasa spływu skróciła się o 6,5 km. Starą przystań w Czorsztynie dziś można zobaczyć już tylko na archiwalnych fotografiach.