Rada Gminy Ochotnica Dolna w dniu 26 sierpnia 2022 r. przyjęła rezolucję w sprawie upamiętnienia 80 rocznicy Zagłady społeczności Żydowskiej z Ochotnicy i Tylmanowej.
Treść rezolucji:
„My Radni Gminy Ochotnica Dolna postanawiamy podjąć rezolucję przygotowaną przez Tadeusza Królczyka Wójta Gminy Ochotnica Dolna, aby upamiętnić 80 rocznicę Zagłady społeczności żydowskiej z terenu Ochotnicy, Tylmanowej i całego Podhala. Zagłada Żydów wraz z Krwawą Wigilią, największą pacyfikacją w historii Podhala, należą do największych tragedii jakie rozegrały się w historii naszych małych ojczyzn.
Nigdy więcej wojny! Takie hasło powtarzamy na każdej uroczystości upamiętniającej ofiary „Krwawej Wigilii” – największej pacyfikacji w historii naszej gminy i Podhala. To samo hasło chcemy powtórzyć w 80 rocznicę Zagłady, czyli mordu na ponad 200 żydowskich mieszkańcach Ochotnicy i Tylmanowej dokonanych przez Niemców, w tym przede wszystkim formacje SS.
Pragniemy podkreślić, że w obliczu badań naukowych i relacji świadków historii w tym ocalałych Żydów z terenu Ochotnicy i Tylmanowej społeczności góralska i żydowska żyły na tym terenie w zgodzie, współpracując ze sobą przez setki lat, budując zarówno dobre relacje jak i bogactwo materialne i kulturowe naszej gminy. Złowieszcze pomruki nazistowskiej ideologii nawołującej do eksterminacji Żydów docierały przed wojną do naszych małych ojczyzn, ale zarówno Górale jak i Żydzi mieli nadzieję, że Ochotnica i Tylmanowa pozostaną dla nich bezpieczne. Nadzieje legły w gruzach wraz z niemiecka agresją i rozpoczęciem II Światowej Wojny w 1939 r.
Wkrótce nastał czas prześladowania góralskiej społeczności (terror i wywózki do Niemiec na roboty Górali), a następnie kolejne etapy zaplanowanej Zagłady żydowskich mieszkańców Ochotnicy i Tylmanowej. Pierwszym etapem przygotowania do Zagłady było wprowadzenie licznych praw dyskryminujących Żydów, czego symbolem było wprowadzenie od 1 grudnia 1939 r. obowiązku noszenia opasek z Gwiazdą Dawida oraz w dalszym czasie faktyczne przejęcie przez Niemców firm i majątków żydowskich właścicieli. Następnie, pojawiły się formy bezpośredniego terroru, które były szokiem zarówno dla społeczności góralskiej jak i żydowskiej. 29 kwietnia 1942 r. rozegrał się pierwszy akt brutalnych mordów dokonanych przez SSmanów na Żydach na oczach ich góralskich sąsiadów. Tego dnia zostali rozstrzelani przedstawiciele Judenratu (Radni Gminy Żydowskiej), która miała siedzibę na terenie obecnej siedziby Urzędu Gminy Ochotnica Dolna. Kolejne rozstrzeliwania żydowskich mieszkańców Ochotnicy i Tylmanowej miały miejsce 1 lipca 1942 r. i 27 sierpnia 1942 r. Po każdej z akcji rozstrzeliwania Żydów Sołtysi lokalnych wsi otrzymywali od Niemców rozkaz zorganizowania lokalnych górali do transportu i grzebania zwłok. Żydowskie ofiary rozstrzeliwań zostały pochowane przez lokalną ludność góralską w co najmniej dwóch masowych grobach w Ochotnicy i Tylmanowej. Świadkowie historii twierdzą, że wśród Górali z Ochotnicy i Tylmanowej panował powszechny szok i współczucie dla mordowanych Żydów oraz przeświadczenie, że „My będziemy następni”. To przeświadczenie ziściło się ledwie dwa lata później w 1944 r. w postaci największej pacyfikacji ludności na Podhalu, która przeszła do historii jako Krwawa Wigilia, w ramach której zamordowano 50 Górali z Ochotnicy Dolnej i 9 Górali z Tylmanowej.
„Krwawa Wigilia” ma swój symbol w postaci kobiety Marii Kawalec, która zginęła od niemieckich kul uciekając w zimie z dzieckiem w ramionach ginąc razem z nim. Zagłada Żydów w Ochotnicy ma również swój symbol w osobie kobiety Róży Mangel, która podczas pierwszej akcji rozstrzeliwania Żydów w dniu 29 kwietnia 1942 r. będąc w zawansowanej ciąży stawiła czynny opór przeciwko Niemcom za co została na miejscu wraz z dzieckiem zakatowana.
Ostatni etap zaplanowanej Zagłady Żydów rozpoczął się w dniu 30 sierpnia 1942 r. W ramach niemieckiej akcji „Reinhardt”, której celem była ostateczna Zagłada wszystkich Żydów z terenu Polski, Żydzi z Ochotnicy i Tylmanowej przymusowo mieli stawić się w Nowym Targu.
Jak wspomina w pamiętniku Leon Leszczyński 30 sierpnia wyrusza z Ochotnicy pochód prowadzony przez żonę Berka Wenzelberga z wózkiem, na którym wiezie 12 dzieci sieroty po rozstrzelanych. W pochodzie uczestniczy również Lejzor Mangel, który powiedział: „Giniemy za wiarę naszą niech Bóg nas wesprze w tej strasznej godzinie”.
Tego samego dnia w drodze do Nowego Targu na wysokości Łopusznej pijani SSmani wychodząc z pobliskiej karczmy zaczęli strzelać do kolumny Żydów z Ochotnicy. W wyniku tego zdarzenia ginie kilka osób. Pozostali udają się na lotnisko w Nowym Targu, gdzie dokonywana jest selekcja. Niewielka część z Żydów trafia do obozu pracy w Czarnym Dunajcu. Pozostali Żydzi z Ochotnicy i Tylmanowej, w tym starcy, kobiety i dzieci zostają przewiezieni bydlęcymi wagonami do Obozu Zagłady w Bełżcu i tam giną w komorze gazowej.
Z co najmniej 222 Żydów zamieszkujących w 1941 r. Ochotnicę i Tylmanową w wyniku rozstrzeliwań oraz w komorach gazowych zginęło co najmniej 214 osób. Wojnę przeżyło tylko 8 osób. 5 przeżyło okupację dzięki pomocy swoich góralskich sąsiadów z Ochotnicy i Tylmanowej. Zbrodniarze dokonujący mordów na Żydach i Góralach w Ochotnicy i Tylmanowej nigdy nie zostali osądzeni.
W 80 rocznicę Zagłady społeczności żydowskiej upamiętniamy śmierć wszystkich ofiar II Wojny Światowej – naszych żydowskich sąsiadów oraz śmierć Górali z Ochotnicy i Tylmanowej, którzy zginęli przede wszystkim podczas „Krwawej Wigilii”. Żydowska i góralska krew została przelana przez niemieckich najeźdźców i na zawsze wsiąkła w naszą ziemię, która do dziś skrywa szczątki ofiar tych zbrodni. Przez wzgląd na pamięć o nich oraz ku przestrodze dla przyszłych pokoleń podejmiemy wszelkie możliwe działania w obszarze edukacji i upamiętnienia, aby pamiętać o tych, o których nie ma już komu pamiętać i aby wcielić w życie hasło: „Nigdy więcej wojny!”.