22 lutego 2024 roku był wyjątkowo trudnym dniem dla ratowników TOPR. Aż dziewięć osób wymagało pomocy, a niestety w wyniku dwóch poważnych wypadków życie straciło dwóch turystów. Ratownicy interweniowali w różnych rejonach Tatr, mierząc się z trudnymi warunkami i dramatycznymi sytuacjami.

Turysta utknął na Rysach
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło do Centrali TOPR o godzinie 11:32. Turysta, który napotkał trudności na szlaku i utknął poniżej wylotu żlebu Rysa, potrzebował pomocy. Ratownik dyżurny z Morskiego Oka dotarł na miejsce i sprowadził go bezpiecznie do schroniska. Cała akcja trwała sześć godzin.
Śmiertelny wypadek na grani między Zawratem a Świnicą
Zaledwie pół godziny później TOPR otrzymał dramatyczne zgłoszenie o upadku turysty w rejonie grani pomiędzy Zawratem a Świnicą. Niestety, w wyniku kilkusetmetrowego upadku do Dolinki pod Kołem mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Ciało ofiary przetransportowano śmigłowcem do Zakopanego i przekazano policji. Z grani ewakuowano również towarzyszącego mu turystę.
Atak epilepsji na szlaku do Doliny Pięciu Stawów
W tym samym czasie pomoc była potrzebna także na podejściu czarnym szlakiem do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Turystka doznała ataku epilepsji. Na miejsce wyruszył ratownik dyżurny, a równolegle do działań wysłano śmigłowiec. Po udzieleniu pierwszej pomocy kobieta została przetransportowana do szpitala w Zakopanem.
Wypadek taternika w Wielkim Młynarzowym Żlebie
Około godziny 16 Horská záchranná služba poprosiła TOPR o pomoc w ewakuacji rannego wspinacza w Wielkim Młynarzowym Żlebie. Mężczyzna doznał złamania ręki po tym, jak spadający odłamek lodu uderzył go w kończynę. Dzięki śmigłowcowi ranny taternik i jego partner zostali bezpiecznie ewakuowani i przewiezieni do szpitala.
Akcje ratunkowe w niższych partiach Tatr
Ratownicy wielokrotnie interweniowali także w niższych rejonach gór, gdzie turyści doznawali obrażeń kończyn na skutek poślizgnięć i upadków. Te zdarzenia, choć mniej dramatyczne, również wymagały profesjonalnej pomocy.
Tragiczny finał poszukiwań zaginionego turysty
W godzinach porannych do TOPR wpłynęła informacja od Policji o zaginięciu samotnego turysty, który nie wrócił z poniedziałkowej wycieczki. Mężczyzna miał poruszać się szlakiem z Hali Gąsienicowej w kierunku Zawratu. Poszukiwania rozpoczęto z wykorzystaniem dronów oraz śmigłowca. Niestety, po kilku godzinach ratownicy dostrzegli ciało turysty na zboczach Świnicy, od strony Doliny Walentkowej. Okazało się, że w wyniku upadku z wysokości mężczyzna doznał śmiertelnych obrażeń. Ciało przetransportowano śmigłowcem i przekazano ratownikom Horská záchranná služba.
Trudne warunki w Tatrach – apel TOPR
W Tatrach nadal panują trudne warunki turystyczne. Twardy śnieg wymaga użycia raków, czekana i kasku, a poruszanie się w wyższych partiach gór wiąże się z ryzykiem. TOPR apeluje o odpowiednie przygotowanie i zachowanie szczególnej ostrożności. Zaleca się również posiadanie lawinowego ABC.
Więcej informacji o warunkach można znaleźć na stronach: