Do groźnego wydarzenia doszło w Palenicy w Pieninach kilka dni temu. Wędrująca po górach kobieta nagle straciła przytomność. Na pomoc wezwani zostali ratownicy z Podhalańskiej Grupy GOPR.
„Chwilę po godzinie 14 zostali dzisiaj wezwani na żółty szlak prowadzący z Mogielicy do Tymbarku w Beskidzie Wyspowym, gdzie bolesnego urazu podudzia doznała 45 –letnia kobieta.Po ich dojeździe na miejsce zabezpieczono uraz, podano leki przeciwbólowe oraz ewakuowano ją w noszach typu kong do karetki górskiej, którą została ewakuowana do oczekującej karetki pogotowia ratunkowego.Niemal równocześnie wpłynęło zgłoszenie z Palenicy w Pieninach, gdzie 67-letnia kobieta straciła przytomność, najprawdopodobniej po użądleniu owada. Po dotarciu na miejsce kobieta również została zabezpieczona i ewakuowana do karetki pogotowia ratunkowego” – relacjonują ratownicy z Podhalańskiej Grupy GOPR.
