19 lipca 2024 r. w godzinach popołudniowych słowacka Górska Służba Ratownicza otrzymała zawiadomienie o 66-letnim Polaku, który spadł z Czarnej Tarczy. Zgłaszający informowali, że z mężczyną nie ma kontaktu dźwiękowego ani wizualnego. Według ich relacji 66-latek miał spaść ze szczytowych części Czarnej Tarczy w stronę Małej Zmarzniętej Doliny. O współpracę poproszono śmigłowiec z Popradu, który z ratownikami udał się w rejon gdzie doszło do wypadku. Niestety, mężczyzna w wyniku upadku stracił życie.
To kolejny śmiertelny wypadek Polaka w słowackich Tatrach w ostatnich tygodniach. Kilka dni temu w rejonie Małej Granackiej Turni w masywie Granatów Wielickich życie stracił 48-letni Polak, który spadł ze stromego zbocza. Jego obrażenia okazały się śmiertelne, mężczyzny nie udało się uratować.
Źródło: Horská záchranná služba
Przeczytaj również o wypadku który miał miejsce w Tatrach w minioną sobotę, 20 lipca 2024 roku.
