Mieszkaniec Piwnicznej-Zdroju stracił pieniądze po tym, jak do jego domu kurier dostarczył przesyłkę za pobraniem. Pod nieobecność mężczyzny paczkę odebrał jeden z domowników i uregulował należność, jednak jak się później okazało, 43-latek niczego nie zamawiał. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji policjantów firma kurierska nie przekazała pieniędzy oszustowi, który nadał paczkę.
O tym, że oszuści wyłudzają pieniądze w momentach, gdy się tego najmniej spodziewamy, przekonał się mieszkaniec Piwnicznej-Zdroju. Pod nieobecność mężczyzny do jego domu zapukał kurier z przesyłką za pobraniem. Jeden z domowników odebrał ją i zapłacił 250 złotych. Kiedy 43-latek wrócił, był zdziwiony tą sytuacją, ponieważ niczego nie zamawiał i nie spodziewał się też żadnej przesyłki, natomiast gdy ją otworzył, okazało się, że w środku są buty o niewielkiej wartości. Oszukany mężczyzna natychmiast poinformował o sprawie piwniczańskich policjantów. Mundurowi podjęli liczne czynności, które zaowocowały wstrzymaniem wypłaty środków dla nadawcy. Te wkrótce zostaną zwrócone 43-latkowi.
W związku z tym zdarzeniem policjanci apelują o ostrożność. Aby nie dać się oszukać w podobny sposób, szczególną czujność powinny zachować zwłaszcza osoby, które często robią zakupy w Internecie, a ich bliscy są przyzwyczajeni, że kurierzy dostarczają do nich paczki. Na tego typu oszustwa narażeni są także pracownicy firm, którzy odbierając w pośpiechu wiele przesyłek, nie do końca mają pewność czy ktoś zamawiał daną rzecz. Dodatkowo kwoty do pobrania są zwykle niezbyt wysokie, co powoduje uśpienie czujności osoby odbierającej przesyłkę.
Dlatego pamiętaj:
• Zachowaj szczególną ostrożność, gdy kurier dostarcza Ci przesyłkę za pobraniem, której nie zamawiałeś. Gdy masz wątpliwości, lepiej jej nie odbieraj.
• Bądź czujny, gdy odbierasz przesyłkę za pobraniem w imieniu kogoś bliskiego lub współpracownika. Przed zapłatą skontaktuj się z faktycznym adresatem i zapytaj, czy spodziewa się przesyłki, którą należy opłacić przy odbiorze.
