Previous slide
Next slide

Heroiczna walka z ogniem w Jabłonce. Strażacy przez trzy dni gasili pożar lasu

Droga w płonącym lesie

Od poniedziałku, 1 lipca 2025 roku, przez kolejne trzy doby strażacy z gminy Jabłonka i okolicznych miejscowości toczyli nierówną walkę z ogniem w trudno dostępnym lesie w pobliżu granicy z Podczerwonem. Dziś, 4 lipca, po porannej kontroli pogorzeliska, można z ulgą ogłosić – ogień został opanowany, działania zakończone.

Spalona ściółka leśna
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu

Pożar wykrył pilot

Zgłoszenie o pożarze trawy i ściółki leśnej wpłynęło 1 lipca o godz. 13:50 – źródłem informacji był pilot samolotu. Po przybyciu na miejsce pierwszych jednostek straży pożarnej potwierdzono, że w trudno dostępnym terenie leśnym pali się las. Sytuacja była poważna – ogień objął gęsty, suchy kompleks leśny, z dala od łatwo dostępnych dróg.

Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu

Do akcji skierowano łącznie 34 pojazdy i 112 strażaków z Państwowej i Ochotniczych Straży Pożarnych – nie tylko z gminy Jabłonka, ale i z całego powiatu tatrzańskiego. Akcję gaśniczą zakończono dopiero około godz. 01:00, po ponad 11 godzinach nieprzerwanej pracy.

wozy strażackie podczas akcji gaśniczej
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu

Dwa kolejne dni walki z zarzewiami ognia

Choć pożar ugaszono, 2 i 3 lipca niezbędne były dalsze działania dogaszające. Podczas porannych kontroli stwierdzono obecność zarzewi ognia.

  • 2 lipca od godz. 07:40 do 15:16 – w akcji uczestniczyło 20 pojazdów i 54 strażaków.
  • 3 lipca od godz. 08:40 do 23:20 – działania prowadziło 26 pojazdów i 95 strażaków, co oznaczało kolejne 15 godzin ciężkiej służby.
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu

Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu

Trudne warunki, technologia i determinacja

Do miejsca pożaru prowadziła wąska, leśna droga o długości ponad 5 kilometrów, umożliwiająca ruch tylko w jednym kierunku. Ostatnie 500 metrów do pogorzeliska strażacy pokonywali pieszo lub na quadach. W tym niedostępnym terenie zbudowano specjalną linię wężową, dzięki której możliwe było doprowadzenie wody do miejsca pożaru.

Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu

Ogromnym wsparciem okazały się drony z kamerami termowizyjnymi, używane przez jednostki OSP z powiatu tatrzańskiego. Pozwoliły one zlokalizować punkty, w których ogień tlił się pod powierzchnią ściółki.

Uznanie dla strażaków

W ciągu trzech dni łącznie ponad 260 strażaków z różnych jednostek walczyło z żywiołem w ekstremalnych warunkach. Dzięki ich determinacji, doświadczeniu i doskonałej współpracy, udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na większy obszar.

To wydarzenie po raz kolejny pokazało, jak wielką rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa odgrywają zarówno zawodowi, jak i ochotniczy strażacy. Ich poświęcenie, odwaga i wytrwałość zasługują na najwyższe uznanie.

Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu

Shares